Archiwum 28 sierpnia 2002


sie 28 2002 Legia - Barcelona 0-1 (28.08.02)
Komentarze: 1

Legia na poczatku meczu miala kilka sytuacji, ktore mogla wykorzystać. Pod koniec drugiej polowy Kielbowicz strzelil minimalnie obok slupka. Praktycznie druga polowa to dominacja Barcy, ktora zdobyla bramke z rzutu karnego. Pozniej na boisko wszedl Wroblewski i znacznie ozywil gre, nie wykorzystal pojedynku 1-1, ale i tak Legia ostatecznie przegrala. Po tym meczu spodziewalem sie troche wiecej. Myslalem, ze Legia wygra i bedzie bardziej walczyla...

MOJA OCENA MECZU W WYKONANIU LEGII (1-10) - 5

Bramki: 0:1 Mendieta (68., z rzutu karnego po faulu na Kluivercie)


Legia
Stanew - Zieliński, Jóźwiak, Omeljańczuk - Szala(82. Dudek), Magiera, Majewski, Vuković(62. Wróblewski), Kiełbowicz - Kucharski(77. Zganiacz), Svitlica


Barcelona Valdes - Puyol, Christanval, De Boer - Mendieta, Cocu, Xaxi, Navarro, Luis Enrique(73. Dani) - Saviola, Kluivert(72. Geovanni).

adiq : :